siedemnasta
poniedziałek, 4 sierpnia 2014
04.08.2014 ~ 17:00
~pierwsze góry Skarbika~
~śniadanie-poranna drzemka-Cieńków, spacer i kawka-zapora-burza więc obiad w restauracji Malinówka (najlepsza zupa rybna i ciekawy pstrąg, w sumie przepycha!), powrót do hotelu i deszczowy spacer po Wiśle~
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz